Kolory jakie zdominują dodatki w 2016 roku w zasadzie pozostaną jak dla Nas niezmiennie stałe, w bazie skandynawskiej gamy doboru barw w klarowności wnętrz. jednak te ostatnie będą się błyszczeć :) Złote czy miedziane dekoracje to dla nas żadna Nowość. Wystarczy zerknąć do sklepu, żeby zobaczyć. Niemniej obecnie dostępne będą w bardzo szerokiej gamie aranżacyjnej. Czas pokaże czy się do nich przekonacie. My już tak :))) Nowością są również wszelkie ozdoby z wykorzystaniem surowców pozyskanych z darów jakie Oceany czy Morza pozostawiają na plażach. Zatem muszli, kamieni czy piór nie może zabraknąć w ładnych wnętrzach. Mamy szczęścicie... ;) Zatem dzisiejszy tour po skandynawskich czasopismach wnętrzarskich "zamyka" ten oto mały biały apartament. Jest chyba najbardziej gentle, spośród ostatnio przez nas prezentowanych w blogu. Emanuje łagodnością oraz delikatnością. Dominuje biel i złoto ! w kontraście naturalnej zieleni kwiatów doniczkowych i nie tylko ( bardzo modny tegoroczny kolor) a także delikatny pudrowy róż oraz miętowy... I oczywiście stosownie dobrane światło. Inne w każdym z wnętrz. Nic nie zakłóca białego i jasnego scenariusza spokoju, osobistego smaku i dotyku właścicieli. Wyczuwa się za to nienaganny klimat i spokój w relaksującej atmosferze. Każdy element został starannie dobrany i wygląda niezwykle, w doskonałej harmonii z innymi. Poduszki z aksamitu pokazane we wnętrzu są dostępne w ScandiConcpet. Zapraszamy.
zdjęcia: Bolig
Witam, Inspirując się takimi zdjęciami, urządzilam moją kawalerkę w starym budynku, na biało, zapozyczylam detale, oświetlenie, wzory...I teraz jest jakoś smutno, brak koloru doskwiera, jakoś przezroczysto tak... Może to kwestia braku odpowiedniego światła w Polsce? Ogólnie jest mało przytulnie. Dlaczego? Pozdrawiam, Anna
OdpowiedzUsuńDzień dobry Pani. W zasadzie odpowiedziała Pani na pytanie :) Tak, światło to jest warunek konieczny do spełnienia żeby biel "rozkwitła". Są zresztą różne odcienie bieli... Od bardzo chłodnej do ciepłej. Moim skromnym zdaniem popartym doświadczeniem przy odpowiednim oświetleniu czy doświetleniu osiągnie Pani zamierzany efekt ! Nie wiem jakich żarówek Pani używa ( są tez bardzo różne), czy korzysta Pani z oświetlenia górnego czy tez "dostraja" Pani wnętrze lampami stojącymi czy kinkietami albo girlandami np/ CottonoLove ? Dzieki oświetleniu naprawdę wydobędzie Pani z Bieli to co najpiękniejsze. Biel jest jak mawiał Picasso - królową kolorów zatem Inwencja jest w pani rękach. Życze powodzenia i jestem niemal pewna, że osiągnie Pani cel.
OdpowiedzUsuńDzień dobry:-)))
OdpowiedzUsuńJa właśnie urządziłam swoją sypialnię całą w bieli!!!Łącznie z zasłonami.Co prawda położona od południa,lampy są trzy:górne oświetlenie z białym kloszem,dwie lampy punktowe,jedna biała,druga z kloszem różowym w pudrowym odcieniu.Jestem zachwycona,w ogóle bym z niej nie wychodziła.To jest to,o co mi chodziło!Wreszcie odpoczywam.
Bardzo Pani dziękuję za te piękne zdjęcia,które stały się inspiracją dla mojej sypialni.Życzę wielu sukcesów w Nowym Roku:)))Pozdrawiam Małgorzata
Przyznam, że ja również wzdycham do bieli, ale jakoś u siebie nie mogę się odważyć. Ale może faktycznie - odpowiednio dobrane światło mogłoby mnie przekonać... I na pewno, co widać na zdjęciach, również zieleń - ożywia wnętrze. Nie mogłabym tego nie zauważyć ;-) Pozdrawiam w Nowym Roku :-)
OdpowiedzUsuń