Od jakiegoś czas zastanawiam się skąd moje zaciekawienie dodatkami czy elementami w stylu oho. Styl znam od lat. Wiem czym on jest i jak wygląda więc dlaczego właśnie teraz nawet w sklepie zawitały takie właśnie dekoracyjne i użytkowe dodatki. Gdyby chcieć określić boho jednym słowem, najlepiej
pasowałoby – patchwork. Jednak to za mało. Może więc motywy
etno i fascynację sztuką ludową? Sama nie wiem. Nie jestem historykiem sztuki :) Ale to właśnie zestawianie różnych elementów jest podstawą
boho. Aranżacje wymagają odwagi i wyobraźni, która pozwala na
zestawienie starego drewna ze złoconymi lub mosiężnymi ramami luster albo różnych tapet
na jednej ścianie, które tworzą wielobarwny kolaż. Zachowawczość nie
jest wskazana. Łączenie stylów i wzorów, to jest to, bo boho to
prawdziwe fusion w szkole aranżacji wnętrz. źródło. Historia Sztuki, Wikipedia
Tym, którym znudziły się nowoczesne, stonowane aranżacje, styl boho jest wprost idealnym pomysłem. Miks pozytywnych barw i wzorów oscylujących między
wpływami orientalnymi, a artystyczną cyganerią to wnętrzarski hit
ostatnich lat. Nazwa stylu boho lub bohemian nie jest przypadkowa –
pochodzi z francuskiego la boheme, co dosłownie oznacza „cyganeria”.
Bohemą nazywa się środowiska artystyczne przejawiające awangardowe
podejście do sztuki. Członkowie dawnej francuskiej bohemy wiązali swój światopogląd ze
swobodą i wolnością twórczą. Podobny trend łatwo zauważyć we wnętrzach
urządzonych w stylu boho. Ich aranżacje zawsze są oryginalne, silnie związane z Bliskim Wschodem, Indiami lub Afryką Północną.
W mieszkaniu, w którym króluje boho, najlepiej poczuje się artystyczny
buntownik, lubujący się w naturalnych materiałach.
Wnętrze
boho pełne
jest energetyzujących, intensywnych barw. Bogata paleta to podstawa
stylu. Chociaż kolory ziemi są mile widziane, obowiązkowo należy złamać
je intensywnym turkusem, amarantem, zielenią bądź złotem.
Oczywiście nie można przesadzić. Zbyt żywe barwy we wnętrzach męczą
oczy, utrudniają relaks, a do tego wzmagają apetyt. Dlatego aby zachować
klimat boho i jednocześnie zadbać o własny komfort, warto pomalować
intensywnie jedną ścianę, na przykład tę, przy której stoi komplet
wypoczynkowy lub wezgłowie łóżka. Spoiwem aranżacji może być złoty
ornament, który pojawi się na wszystkich ścianach. Wystarczy wykorzystać
tekturowy szablon i farbę w sprayu. Styl boho lubi eksperymenty. Czyli bez ograniczeń do przedmiotów hinduskich, marokańskich czy
arabskich. We wnętrzach boho często pojawiają się elementy inspirowane
kulturą hippisowską bądź oryginalne akcenty rodem z lat
siedemdziesiątych. Zabawa nowoczesnością i detalami retro lub vintage
jest mile widziana. Na przykład ludwikowski fotel, który można obić
ozdobną tkaniną w orientalne wzory bądź udekorować okazałymi kolorowymi
poduchami. Dzięki temu zyska zupełnie nowy, egzotyczny charakter. Na
podłodze dobrze zaprezentuje się perski dywan, ale można go zastąpić
modelem w dużą jodełkę. Ważne, by wzór wpisywał się w ożywczą
kolorystykę całości.
Boho
nie byłoby sobą bez tkanin: kolorowych zasłon, firan, kap,
patchworków, moskitier, a także fantazyjnych wzorów. Wśród tych
ostatnich dominują motywy kwiatowe, orientalne czy związane z kulturą
Indii.
Jednym z najsłynniejszych znaków jest najświętsza sylaba hinduizmu
„Om”. „Om” jest postrzegana jako dźwięk powstania Wszechświata i to
właśnie na niej opierają się liczne mantry. Podobny zapis można ująć w
ramy i powiesić jako dekorację ściany. Inne pomysły na wprowadzenie
klimatu boho do wnętrz to ludowe motywy indiańskie bądź afrykańskie.
Te zazwyczaj charakteryzuje spokojniejsza paleta barw, nawiązująca do
kolorów ziemi – mogą pojawić się na serwetach, kilimach czy
narzutach. Ci z Was, którzy chcą lepiej poznać ten styl, mogą zaznajomić
się z konceptami Niny Campbell.
To brytyjska projektantka, której tkaniny dekoracyjne, tapety oraz
liczne przedmioty do dekoracji domu codziennie podbijają serca
miłośników niebanalnych wnętrz. Boho zaklęte w dodatkach stworzonych
przez Campbell jest bardzo inspirujące – pełne efektownych kwiatów i
bajkowych ptaków. Wzory z jej tapet równie dobrze mogłyby zdobić tuniki
czy sukienki w tym stylu. W czasach kiedy w wielu współczesnych wnętrzach
króluje zimny styl
hi-tech, dekoracyjność zaś spada do poziomu zero, trend boho wydaje się
miłą odmianą. Jest ciepły i przytulny, pachnie kadzidłami i drewnem
sandałowym. Aranżacja wnętrza w tym stylu przywodzi na myśl zarówno
powrót do kolorowych czasów Flower Power,
jak i miłe wspomnienie o dalekich orientalnych podróżach. W obliczu tak
wielu skojarzeń, które budzi ten aranżacyjny styl, zasadne stają się
słowa Blaise’a Pascala: „Twój dom może zastąpić ci cały świat”.
phot. myscandinavianhome
Styl BOHO jest dla mnie naprawdę świetny! Muszę się zastanowić o takich dekoracjach u mnie na wiosnę.
OdpowiedzUsuńWygląda pięknie! Bardzo podoba mi się ten styl.
OdpowiedzUsuńStyl boho jest niesamowity pod tym katem, że łączy ze sobą wiele różnych rzeczy, które i tak do siebie pasują. Kolory struktury i materiały mogą być naprawdę zróżnicowane. Ja najbardziej lubię te naturalne dodatki, jak kaszmirowe pledy w sypialni czy wiklinowe donice w salonie.
OdpowiedzUsuń