Nie to nie jest żart. Mamy koty i Ci z Was, którzy posiadają te przecudne "futrzaki", doskonale wiedzą, że prawdziwe drzewko świąteczne wyraz z pełnym jego zasobem jest dla nich bardzo atrakcyjnym "kąskiem" do zabawy i igrców. Bombki, lampeczki, gwiazdeczki, girlandy - wszystko się świeci,ba, a jak porusza? Nasze koty tylko czekają na najmniejszy ruch na choince... O Margot, jesteśmy spokojne. Jest już w "pewnym wieku" zatem i ochotę na harce są bardziej umiarkowane. Natomiast adoptowany w listopadzie Rudeusz to prawdziwy wulkan energii. Pierwszy w domu skłonny do psoty w zabawie. Jest młody, a że temperamentu Rudzielcwi nie brakuje, już szykujemy się na świąteczne wydarzenia. Nie było mowy o rezygnacji z choinki. Zastanawiałyśmy się wiec jak "pogodzimy" ją z naszymi kotami. I dziś mamy już wiedzę, pomysł i rozwiązanie w jednym. Znalazłyśmy drzewko Jonathana. Jest niesamowite! Białe drzewko z dekoracjami domowej roboty, niesamowicie stylowe! Nie będzie nam smutno, że koty nie mają swojej choinki - zabawki w jednym. A My z przyjemnością pokazujemy Wam dzisiejsze odkrycie. Można je zrobić samodzielnie, do czego zachęcamy tym bardziej, że właśnie w Wigilię nasze pupile mają przemówić ludzkim głosem... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w tym roku zanosi się na bardzo sympatyczną "pogawędkę". Rewelacja :)
Wiszący stojak jako choinka na ścianie? Genialna
alternatywa! Jest innowacyjny, oszczędza miejsce i dodaje
nowoczesnego akcentu do wnętrza. Można go personalizować i
wieszać ulubione ozdoby, tworząc wyjątkową atmosferę. Jest to
też sposób na uniknięcie bałaganu związanego z tradycyjną
choinką. Wyobrażam sobie, że to wygląda fenomenalnie, a do tego,
zero igiełek na podłodze! Kliknij >>>>>>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz