Wiosna! Każdego roku, gdy temperatura wzrośnie, a dni stają się dłuższe, zaczynamy lubić kolory. Tak samo jest co roku i co roku jestem zmartwiona, że moje upodobania jakiś sposób zmieniły się w coś dziwnego. Coś co nie jest do końca moje, ale jest we mnie :) Karina spostrzega tę wyjątkowość w zupełnie inny sposób. Pogodnie i z lekkością. Myślę jednak, że nauczyłam się już tego, że u mnie jest to stan przejściowy, że tak jest każdego roku, a samo się zmienia pod koniec lata. A wtedy wracają nasze bardzo podobne preferencje kolorów w designie czyli spokojna baza białego, czarnego, szarego i drewna. Więc nie martwcie się, jeśli zobaczycie trochę koloru na blogu w najbliższych miesiącach. To przejdzie :) A może jest tutaj jakiś miękki kolor dla Was? Dajcie znak i prześlijcie kilka zdjęć jeśli macie ochotę po tej dzisiejszej zmiksowanej podróży !
zdjęcia : Emilia Ikaheimo, Ikea Livet, Trine Torsen, Jorma Maristo, femina.dk, Avotakka, ferm living
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz