Jeden z synów zapytał Aje "Mamo,
jesteśmy biedni? W skróconej wersji powiedziałam, że nie mamy dużo
pieniędzy, ale mamy tyle cennych umiejętności, które są bardziej wartościowe i bogatsze dla
nas niż pieniądze". Banalne, ale prawdziwe. I jesteśmy za te słowa obie Aji bardzo wdzięczne.
Wczoraj na FB, a wcześniej w blogu pisałyśmy o cudownej rodzinie z Finlandii. Aja, Christian i czwórka chłopców.
Mieszkają w odremontowanym i odnowionym przez siebie domu jaki
wybudowano w 1860 roku. Wiele osób nurtuje pytanie ile kosztuje życie
sześcioosobowej rodziny żyjącej gdzieś w Finlandii? Skąd biorą środki do remontu bądź co bądź zabytku. Dom ma
prawie dwa stulecia. I w końcu, ile pieniędzy wydają na bieżące potrzeby.
Odpowiedzi na nie udzieliła Aja "Chodzi o wybór i priorytety jakimi się kierujemy. Aby móc żyć jak żyjemy, usunęliśmy wiele rzeczy, które innym mogą się wydawać jako coś oczywistego w zachodnim stylu życia. Kilka
przykładów: Jesteśmy razem od ponad 15 lat i nigdy nie
spaliśmy w hotelu nie byliśmy na wakacjach za granicą. Kupujemy bardzo rzadko nowe rzeczy i ubrania. Gdy czegoś naprawdę potrzeba, w pierwszej chwili myślimy, czy możemy zrobić to sami. Jeśli
nie, patrzymy na pchlim targu lub kupujemy coś innego. Większość naszych ubrań jest kupowana na wyprzedaży, na targu staroci lub "hemsydda". Naprawdę nie przypominam sobie, żebyśmy kiedykolwiek kupili ubranie droższe niż 30 EUR. Nie mamy systemu kina domowego tylko TV z najtańszym pakietem kanałów. Nie chodzę do siłowni ani do kosmetyczki , a kawiarnia, kino i restauracja mniej więcej niż 2 razy w roku. Na zakupy jeżdżę z rodziną 1 na dwa miesiące. Jedzenie zamrażam. Nie palimy i rzadko kupujemy alkohol. Nie mamy łodzi, kempingu czy kosiarki. Nasze telefony są w najtańszej sieci. Nie wynajęliśmy kogoś do zbudowania naszego domu i nie kupiliśmy nowego
kompletnego wnętrza. Dalej budujemy, odnawiamy i pracujemy w domu, żeby być z dziećmi i przy dzieciach. To nie znaczy, że jest to łatwe życie z 80 godzinami pracy w tygodniu. Ale to nie zawsze tak jest, że robisz to, co lubisz robić. Nie znaczy to, że nie chcemy robić rzeczy jakie wymieniłam powyżej. Mamy swoje parytety i z całym
szacunkiem dla innych z innymi wartościami dla nas najważniejsze jest wiedzieć, czego i dlaczego naprawdę
chcemy. I my to wiemy". A my dziś chciałybyśmy pokazać Wam łazienkę. Troszkę ciszy żeby w przyjemnością spojrzeć na lustra, umywalkę, baterie łazienkowe, industrialne lampy, kwiaty w doniczkach... pstt.
zdjęcia : lungadard
Dobra postawa.Świadome życie.
OdpowiedzUsuń