Chciałabym Wam pokazać piękny biały domek letniskowy... Należy do projektantki biżuterii Charlotte Lynggaard i nikogo chyba nie dziwi fakt, że jest to taki estetyczny skarb. Ach, ci Artyści!!! Proste linie, śliczne tkaniny, antyczne meble i dodatki i mój ulubiony - biały kolor. I biały fortepian, instrument z jakim wiążę osobiste i miłe wspomnienia, stąd tyle do niego respektu i Miłości!. Takie piękne, kojące miejsce.
P.S. Uwielbiam jak lniane zasłony na pierwszym zdjęciu, trzepoczą na wietrze. Są w pokoju z którego okien widać morze... Już nie mogę doczekać się wyjazdu do Kopenhagi.
P.S. Uwielbiam jak lniane zasłony na pierwszym zdjęciu, trzepoczą na wietrze. Są w pokoju z którego okien widać morze... Już nie mogę doczekać się wyjazdu do Kopenhagi.
zdjęcia: Skona Hem via Radostina
Cudowne wnętrze:)Pozdrawiam:)Lovingit.pl:)
OdpowiedzUsuńDziękuje mile Lou :) Rzeczywiście bajkowość miejsca czyli dom nad brzegiem morza już jest cudowna. Wnętrze jak z marzeń. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń