Dziś zaglądamy do domu Elizabeth Heier, norweskiej projektantki wnętrz, stylistki i blogerki. Przy okazji polecam "look"na taras i patio w jednym. Wyjątkowo urocze jak sami zobaczycie :) Projektanci niezależnie od dziedziny w której pracują, mają szczególnie głębokie poczucie stylu i estetyki. Zachwycałam się tym faktem niejednokrotnie w blogu. To artyści, stąd ich niepowtarzalny talent tworzenia harmonijnych kompozycji. I nie ważne czy mieszkanie jest malutkie jak "dom lalek"czy też duże jak pałac. Uwielbiam oglądać wnętrza takich domów. Są wyjątkowo urocze i pełne ciekawych detali. To jasne i artystycznie urządzone mieszkania czy domy. Przez duże okna do wnętrza "wpada moc" naturalnego światła... a dzięki pomalowanym na biało ścianach "metraż" wydaje się być znacznie większym niż w rzeczywistości. Pomocna uwaga i dla mnie, choć na brak przestrzeni życiowej nie narzekam. Jest to w pewnym sensie sztuczka dla wszystkich tych, którzy mieszkają w małych mieszkaniach. A co najważniejsze - stworzyć wrażenie większej przestrzeni. A co Wy co o tym sądzicie?
zdjęcia> Elizabeth Heier
Jestem zakochana w bialych wnetrzach I nic tego nie zmieni...;))
OdpowiedzUsuńbiel i zieleń to dla mnie jakoś tak średnio, ale te fajne zestawienia z szarością naprawdę dają super efekty i są idealnie w moim guście :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń