Chciałam koniecznie pokazać te kilka pięknych zdjęć, które są inspirujące i ogrzeją zapewne nie jedną duszę:) Ktoś powiedział, że ekstrawagancja w postaci "white cottege" wynika z potrzeby? Tak, zamieszkała w mojej duszy i teraz zachłannie obejmuje każdą tkankę ciała. Uwielbiam tę... tęsknotę do marzeń. Bo czyż nie ma piękna widocznego na poniższych zdjęciach? Diabeł tkwi w szczegółach zatem proszę zerknąć ileż tutaj ich jest :) Czy Wam się też podoba?
Szczęśliwego dnia
!!! Kolejne wpisy zecydowanie bliżej świątecznej aury.
zdjęcia. Karina. Piterest
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz