SKLEP SCANDICONCEPT

piątek, 22 września 2023

Vintergarden

Dziś zapraszam Was do miejsca nietuzinkowego. Dom z przepiękną szklarnią ! Jeszcze kilkanaście lat temu szklarnie były związane jedynie z gospodarstwami, w których uprawiano rośliny przeznaczone na sprzedaż. Obecnie szklarnie pojawiają się już nawet w niewielkich ogrodach przy prywatnych posesjach. Ich popularność ma ścisły związek z coraz większą modą na bycie fit i eko. Z naszych obserwacji wynika, ze dość dużo osób , o ile maja warunki, decyduje się na budowę patio, czy ogrodu zimowego.  A czy wiecie, że podstawowa funkcja szklarni ogrodowej znana była już w starożytnym Rzymie - ale przestrzeń, która rzeczywiście sprawdza się o tej porze roku, to słoneczny pokój. Szklarnie czy mają różne kształty i rozmiary, od ozdobnych ogrodów zimowych po proste balkony z owiniętym szkłem – ale wszystkie opierają się na tej samej zasadzie: cieszeniu się światłem dziennym, pozostając jednocześnie przyjemnym. A ten niesamowity „vintergarden” (po szwedzku „ogród zimowy”) w domu Wioli w Leiden w Holandii to marzenie! Uwagę zwracają lekkie meble z rattanu, drewna czy bambusa, Lampy - oczywiście z naturalnych surowców. W rogu dostrzegam drzewo cytrynowe,a ponieważ mamy ostatnio obsesję na punkcie kwiatów domowych i drzewek na tarasie stąd też "wycieczka" do innego planu jakim jest ów dom w Holnadii. Uroczy i zachęcający do wprowadzenia zmian u siebie. 

                                  








                     
       Zostawiam kilka Szczęść  ... i zapraszam  w świat Waszej wyobraźni.

 

poniedziałek, 18 września 2023

Romans ze światłem

Aroussia Chamakh jest projektantką mody, a Henrik Jessen fotografem-producentem. Te prace wymagają od nich świetnego wyczucia sztuki i myśli. A kiedy nie jest to dla ich klientów, dwójka artystów bawi się tworząc harmonię u siebie, z córką. Kolorowe, teksturowane i zawsze wyrafinowane, aby zwiększyć jasność światła w każdym pomieszczeniu i sprawić, że ich ostatnia przeprowadzka będzie obietnicą nowego życia. Paryski. Aroussia lubi być wierna swojemu miastu, jego kulturze i architekturze. „Tu jest wszystko”, według niej. Ich mieszkanie nie jest sprzeczne z tą filozofią. Parkiet Point de Hongrie, listwy, kominy i wspaniałe przestrzenie: haussmannowski styl w całej okazałości, dumny i zawieszony. Wyposażony ze smakiem i wyrafinowaniem, jak w jej licznych strzelaninach. Prawdziwa dekoracyjna tożsamość zrodzona z całkowitego zaufania z Henrikiem, która symbolizuje słonecznego ducha tej współczesnej rodziny i zapowiada wspaniałe przyszłe chwile przy kominku.
 






Czym się zajmujesz? 

- Jestem osobistą projektantką mody i zdjęć, a także doradzam markom w ich kolekcjach. Najbardziej lubię ubierać ludzi. Życie niektórych ludzi jest tak zajęte, że nie mają czasu na dbanie o siebie, o swój styl. Nie widzą siebie, ponieważ mają o wiele ważniejsze rzeczy do zrobienia niż to. Moja praca jest tajna, intymna, oparta na relacji opartej na zaufaniu. Oboje naprawdę odpuszczamy. To jest fuzja. Ubrania są związane z osobą. Wtedy wszystko jest naturalne. Dziś żyjemy w świecie, w którym pozory mają ogromne znaczenie. Wielu klientów czuje się dobrze po tym, jak zadbałem o ich styl. Potrzebują kogoś, kto zajmie się tą formą tożsamości, której nie mieli czasu na ujawnienie, zbadanie i dla której nie są zainteresowani, a nawet nie pragną. Ich talent jest gdzie indziej. Moim zadaniem jest sprawienie, by jak najwięcej zaoszczędzili czas. Henryka Biorę pomysły od klienta, łączę je z kopalniami, a następnie realizuję/produkuję tę wizję w mediach, aby promować jego produkt tak artystycznie, jak tylko potrafię. Zawsze chcę zabrać go tam, gdzie chce. 

 Od jak dawna mieszkasz w tym mieszkaniu?

- Minął rok. 

 Co najbardziej cię uwiodło, kiedy się wprowadziłeś? 

- Światło! Jasność, jaką nadaje każdemu pomieszczeniu. Henryka Zapach mojej żony i mojego dziecka!

 

 Jeśli chodzi o dekorację, jak określiłbyś swój styl?

- Uwielbiam, gdy mieszkanie jest definiowane przez miejsce, co oznacza, że ​​nie przepadam za „mieszanką gatunków”. Drewno do domków w Szwajcarii, lofty do miast takich jak Nowy Jork i do Paryża, coś bardziej nieokreślonego, ale zawsze związanego z elegancją i pięknem. Lubię być wierny kulturze kraju, architekturze, konstrukcjom i tomom… Głupio. Niczego nie wymyśliłem; to już zostało powiedziane

 







  

                                                                                 Photo : TSF
 


 

czwartek, 14 września 2023

Seryjna przedsiębiorczyni ...

Ingrid Brochard ma śmiejące się oczy i tysiące historii do opowiedzenia. Z tak długą i krętą ścieżką kariery, jak to tylko możliwe, i pasującym do niej fascynującym życiem, jest to dama, która szybko odkryła swoją rację bytu. Dorastając w Tours, w wieku 19 lat postanowiła założyć własną firmę. Zawsze pasjonująca się światem perfum i dobrego samopoczucia, wzięła swoje marzenie w obie ręce i urzeczywistniła je. Jej filantropijna natura dogoniła ją po pewnym czasie i powiedziała, że ​​nadszedł czas na zmianę sceny. Tak więc jako dama, która zawsze idzie za sercem, zwróciła uwagę na sztukę współczesną. Po przejściu przez życie jako wydawca, producent programów telewizyjnych, kurator wystaw, Ingrid założyła Mobilne Muzeum – pierwsze bezpłatne muzeum podróżujące dla dzieci. Jej inicjatywą jest otwarcie dostępu do sztuki współczesnej i za to została uhonorowana największym odznaczeniem Chevalier de l'Ordre National du Merite (Rycerz Narodowego Orderu Zasługi) oraz Chevalier des Arts et des Literatura (Rycerz Sztuki i Literatury). Ale Ingrid nie jest osobą, która może spocząć na laurach, zawsze jest tam, gdzie najmniej się spodziewasz. W swoim najnowszym projekcie Panoply zajęła się rynkiem „dzielenia się”, aby przemyśleć sposób, w jaki konsumujemy modę. Prawdziwa miłośniczka stylu, ale sceptyczna jednorazowa moda, postrzega nawet sposób, w jaki urządza swój dom, jako „raisonnance de l’etre”. Tutaj również artysta humanitarny w jej wnętrzu jest na pierwszym miejscu. Ingrid kupuje to, czego potrzebuje, nie poświęcając się na ołtarzu ciągle zmieniających się trendów. Dla niej nie liczy się czas.

 




 

Jestem wielozadaniową, seryjną przedsiębiorczynią. Swój pierwszy biznes założyłam w wieku 19 lat z linią kosmetyków, potem pracowałam jako redaktor w Modern Art Editorial, producent telewizyjny, kurator wystaw… W tej chwili noszę dwa „kapelusze”: jako założyciel Musee Mobile (pierwsze objazdowe muzeum sztuki nowoczesnej, które jest bezpłatne dla dzieci) i jako współzałożyciel Panoply. Jestem kolekcjonerką z pasją i mam wielkie marzenia, często zadaję sobie pytanie: jeśli nie podążam za marzeniami, to jak się spełnią?

 







                                                                 Photo : TSF

 

środa, 6 września 2023

Świat według House Doctor AW 23/24

  ... świat designu oczywiście :) Jeśli napiszę, że Dania na czele designu stoi... Jest kilku wyśmienitych producentów designu i trudno z tym dyskutować. Jaki jest House Doctor w sezonie jesień/zima 2023/2024 ? Od jakiegoś czasu próbujemy to zdefiniować, skatalogować piękne, surowe rzeczy dostępne na regałach Scandiconcept.pl Jest to trudne ponieważ każda definicja będzie jedynie subiektywną konstrukcją zdaniową, a nie obiektywnym wglądem w rzeczy jakie można w HD zobaczyć. Od delikatnej stylizacji przez bardzo praktyczne i użytkowe przedmioty po wyrafinowane i pełne finezyjnej prostoty komody, stoły czy szafki. A jakie lampy.... Tu ja wymiękam ponieważ mam słabość do oświetlenia i "podam rażona ich urokiem". Niech ta mała galeria House Doctor powie sama za siebie. Zapraszamy do Scandiconcept gdzie możecie znaleźć akcesoria wystroju wnętrz właśnie z House Doctor także.

I jakże istotny fakt ! Mianowicie wróciłam w cudzysłowie oczywiście, czyli przejrzałam  asortyment House Doctor sprzed kilku lat i wiecie co ... Zdumiewa i cieszy zarazem spójność kolekcji. Miło widzieć stonowana kolorystykę, której wczesnej nie było.  Surowe formy mebli łagodzą delikatne dywany czy poduszki. I oczywiście jako nowość - kuchnia wraz z kolekcją, ale o niej w kolejnym poście w blogu do którego już teraz zapraszam gorąco. 
 







   photo : by House Doctor
 

piątek, 28 lipca 2023

Zrelaksowany design

 Cześć! Mam nadzieję, że za wami udany czas! U mnie jak najbardziej w przedwiośniu :) Dzis polecam Wam post ...  Kochasz rośliny i koty? A może po prostu zrelaksowany design? Jeśli tak, piękny dom Tiny jest dla Ciebie! Myślę, że zdjęcia doskonale podsumowują wygląd i atmosferę jej mieszkania w Berlinie. Jest wiele zabawnych pomysłów, które mogą Cię zainspirować. Oto Tina, która opowie nam o tym więcej! „Uwielbiam urok emanujący ze starych mieszkań. Ściany niosą ze sobą historię, a ja cieszę się, że mogę być jej częścią. Myślę, że zostało zbudowane około 1910 roku. Mieszkam w tym cudownym mieszkaniu w berlińskiej dzielnicy Kopenick od niedawna. To jedna z moich ulubionych części Berlina, ponieważ tam woda styka się z lasem. Moje mieszkanie ma 56 m2 i mieszkam tu z moimi dwoma kotami Eddiem i Valenzią. Projektowaniem wnętrz zainteresowałem się, gdy miałem jedenaście lat. Mama zawsze kazała mi posprzątać pokój i wydawało mi się to nudne. Zamiast tego zmieniałam aranżację  i dekoracje. Moja pasja rosła z biegiem lat i zacząłem podziel się moją przestrzenią życiową. Poza projektowaniem wnętrz uwielbiam też pisać. Piszę o wystroju wnętrz, minimalistycznych detalach, a także o moich lękach i doświadczeniach oraz dzielę się nimi z moją społecznością w Internecie. Dla mnie bardzo ważne jest, aby mój dom był przytulny i nie był zbyt „na siłę”. Rośliny dają mi siłę, a troska, której wymagają, ugruntowuje. Uwielbiam siedzieć z moimi kotami na kanapie i myśleć o życiu, podczas gdy Lorde puszcza moją płytę player. Dla mnie dekoracje to coś więcej niż tylko produkty, odzwierciedlają nas i ekscytują mnie, gdy widzę domy innych ludzi”.

Osobiście podoba mi się sposób, w jaki rośliny pnące zostały rozłożone na ścianach jak dzieło sztuki – i oczywiście kocie stopnie. Mega ! . Szczęśliwi Eddie i Valenzia!  Miłego czasu!

 






 


wtorek, 27 czerwca 2023

Enklawa w odrestaurowanych wagonach kolejowych

Witajcie Kochani. Troszkę Nas nie było lub ścisłej jesteśmy cały czas tylko że w innym miejscu. Internet narzuca swoje prawa i trudno jest dyskutować z 0 1 systemem. Troszkę zajęło dostosowywanie się do istniejących tzw. normatyw. Niemniej to już za... A co dziś ? Jako że lato tak też zapraszam Was do leśnej krajówki, enklawy  w odrestaurowanych wagonach kolejowych i złomowanym wcześniej pomieszczeniu, które teraz jest enklawą zacisza. 


Słabość do rustykalnych przestrzeni jest zauważalna, prawda aż to oczywista  Tak jak ten przytulny klejnot rekolekcji w Desire to Inspire. „Settle” to ośrodek wypoczynkowy w Norfolk w Anglii stworzony przez Johna – który jest właścicielem i prowadzi ogródek rekultywacyjny oraz jego partnerkę Jo – znaną florystkę. Ten niesamowity ośrodek oferuje gościom możliwość relaksu w rustykalnych wagonach kolejowych, namiotach dzwonkowych lub butikowym domku z widokiem na lasy i jeziora. Jestem szczególnie zauroczona wagonami kolejowych i kabinach, które łączą ziemiste tekstury i tradycyjne materiały ze współczesnym komfortem - więc wystarczy się pojawić, rozpalić ogień, może zrobić kąpiel (poczekaj, aż zobaczysz ten na zewnątrz!). .. i wyluzuj. Wagony: Mój wzrok padł na jeden z trzech pięknie odrestaurowanych wagonów emerytowanych. Każdy z nich oferuje dwie koje, część wypoczynkową z piecem opalanym drewnem, a także łazienkę i małą kuchnię - chociaż możesz chcieć ugotować kolację nad paleniskiem nad jeziorem! Jeśli wolisz coś nieco bardziej przestronnego, jest też butikowa kabina, która wygląda jak coś z magazynu (właściwie to złom – to było w magazynie!). Ręcznie zbudowana przez Jo i Johna, w pełni wyposażona kabina ma wszystko, czego możesz potrzebować do relaksującego wypoczynku - prawdziwy dom z dala od domu! Pytanie brzmi, czy wybrałbyś wolnostojącą wannę wewnętrzną, czy też wannę opalaną drewnem nad jeziorem?















                                                                                   
via. myscandinavianhome
 

O NAS

Moje zdjęcie
Jesteśmy Matką i Córką. Łączy Nas pasja - życie w zgodzie z naturą, prostotą i estetyką. Jesteśmy miłośniczkami niekonwencjonalnych pomysłów i kreatorkami przestrzeni swojego życia. Orędowniczkami spokoju i symbiozy w nieznośnej czasem "lekkości" bytu. Dziękujemy za odwiedziny i dziękujemy również wszystkim za Wasze piękne komentarze; doceniamy każdy z nich.

Vintergarden

Dziś zapraszam Was do miejsca nietuzinkowego. Dom z przepiękną szklarnią ! Jeszcze kilkanaście lat temu szklarnie były związane jedynie z ...

Etykiety