W kilku ostatnich postach przedstawiona została Wam Wielkanoc w Danii i Szwecji. Teraz czas na Norwegię. Norweskie domy i mieszkania przed i w trakcie Świąt Wielkanocnych zapełniają się świątecznymi dekoracjami. Królują jasne kolory: żółty i zielony, kurczaczki, kurki, jajka i inne świąteczne dodatki takie jak wielkanocne obrusy, serwetki, świeczniki i zastawa – ma być wiosennie, kolorowo, świeżo i wesoło. Zatem w cyklu "Zakręceni na Skandynawię" odkrywamy inności tego regionu geograficznego. Przypadająca na wiosnę Wielkanoc jest dla wielu Norwegów świętem o wiele ważniejszym niż Boże Narodzenie. Okres trwający od Niedzieli Palmowej do pierwszego dnia świąt nazywany jest w Norwegii spokojnym/cichym tygodniem (Den stille uke). Oficjalne wolne zaczyna się w Wielki Czwartek, jednak wszyscy, chcący wydłużyć sobie odpoczynek biorą 3 dni urlopu i w ten sposób otrzymują 10 dni wiosennych ferii. Wielki Czwartek to dzień zakupów świątecznych, są one jednak dosyć nietypowe, ponieważ tego dnia można natknąć się na ogromne kolejki na granicy ze Szwecją! Wielki Czwartek nie jest w Szwecji dniem wolnym, dlatego też tamtejsze sklepy przeżywają norweskie oblężenie. W Wielki Piątek atmosfera zaczyna być bardziej świąteczna, w wielu miejscowościach organizowane są drogi krzyżowe. Wielka Sobota to powrót do szarej rzeczywistości, sklepy są otwarte i nie wszyscy mają wolne. Wielka Sobota to również dzień, w którym dzieci mogą jeść do woli słodycze, tradycyjnie więc szukają w ogródkach czekoladowych jajek (Paskeegg) ukrytych tam przez wielkanocnego zająca (Paskehare). W Niedzielę Wielkanocną Norwegowie zasiadają razem ze swoimi rodzinami do śniadania. Tak jak w Polsce jajka królują na świątecznych stołach. Typowe ozdoby wielkanocnego stołu to bazie, pisanki a także dodatki w żółtym kolorze, który jest norweskim kolorem świąt wielkanocnych. Świąteczny poniedziałek to zazwyczaj dzień, w który dużo osób pakuje się i wraca do domów, nie łączą się z nim żadne szczególne tradycje. źródła : Wikipedia, Wielkanoc w Norwegii.
Stereotypowy Norweg kocha życie na świeżym powietrzu. Nie może więc odpuścić okazji na świąteczną wycieczkę (Påsketur)!
Nie jest to jednak coś co znamy, czyli spokojna przechadzka z rodziną
po śniadaniu. Ogromna ilość mieszkańców kraju fjordów wybiera się na
narty. Ferie świąteczne to zazwyczaj ostatni dzwonek na szaleństwa na
stoku (w tym roku sezon nie skończy się tak szybko :) ). Nieodłącznymi
towarzyszami każdej wyprawy w góry są świeże pomarańcze, krem z filtrem
słonecznym i czekolada Kvikk-Lunsj. Z górskiej wycieczki powinno się wracać będąc opalonym i zadowolonym człowiekiem.