Jeszcze przed wyjazdem na Bornholm, kilka dni spędzonych w Paryżu Północy, czyli Szczecinie pozwoliło Nam
"naładować" akumulatory i dodać pozytywnej energii do Życia. Czyż może
być coś równie cudnego jak tupot małych, bosych stópek po drewnianej
podłodze o 6 rano ? :) Kto z Was przeżył ten etap dorastania Maluszków
ten doskonale wie, że nie ! Tak więc dni wśród Rodziny z kochanymi
Guciem i Bliźniaczkami, Zosią i Helenką zrobiły swoje. A że dzieci
tryskają energią niespożytą, by im dorównać, wspięłam się na wyżyny
moich "protezowych" możliwości i... padłam po powrocie do
domu. Wczoraj miałam "na tzw. dojście" do siebie hehe *
Wracając zaś do postu i w związku z utrzymującym się
latem nadal "tkwimy" nad morzem. I to dosłownie, mając przywilej
mieszkania prawie, no prawie :) Więc jeśli
ktoś mnie pyta o wymarzony dom, z miejsca podświadomość dopowiada mi
skojarzenia: domek , przytulny, z naturalnego drewna, z kominkiem,
więcej
okien niż ścian, pastelowe kolory , a co najważniejsze - z widokiem na
morze. Ta wiejska hacjenda znajduje się w Costa brava w Hiszpanii. Należy do katalońskiego artysty Pepa Poch, który tworzy swoje mieszkanie pod kątem jego elementów: drewna, kamienia, ceramiki, mosiądzu. Osobiście zdjęcia widziałam
kilkukrotnie, rozrzucone w sieci i "wyławiane" przeze mnie pojedynczo.
Teraz mam pełnię jaką chciałam Wam pokazać :) ! Mam cały pakiet i mogę szczerze powiedzieć, że jest to jedno z moich ulubionych znalezisk
czy może odkryć !
Moje marzenia rekompensuje za to domek na Bornholmie.
Bajka nie trwa wiecznie :)
zdjęcia: Credits & source: images by Albert Font | via Lonny.
Dziękuję, to jest cudowne miejsce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Angelika
Zjawiskowe w swojej naturalności i klimacie :) Dziękujemy i pozdrawiamy pięknie.
Usuńoh ! jki piekny ten dom , powodzenia w dochodzeniu do siebie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Avero :) Dzięki już jest o`k :))) Nie ma to jak troszkę ruchu, głęboki sen i lekkie jadło. rodzina zdrowa, fajni ludzie blisko... Czego więcej trzeba <3 Pozdrawiamy serdecznie.
UsuńFajnie prowadzony blog, będę tu częściej wpadać, bo jest z czego korzystać.
OdpowiedzUsuń