Stare
budynki przemysłowe to raj dla fanów i wielbicieli wnętrz w stylu
industrialnym. Wydawać by się mogło, że takie wnętrza z racji swojego
wcześniejszego przeznaczenia są zimne, nie przytulne i chociaż mają duże
powierzchnie, to trudno w nich znaleźć elementy tzw. miękkie,
romantyczne... Nic bardziej mylnego niż stare przekonania. Pewna Rodzina
w Szwecji z pomocą
architekta, postanowiła rozbić
wszystkie niepotrzebne ściany pomieszczenia, które były pozostałością z
przeszłości, czyli warsztatami . Zamiast stworzenia kilku pokoi i oddzielnej kuchni,
"otworzyli" niemal całą powierzchnię mieszkalną na parterze. Tam właśnie
kuchnia i jadalnia są całkowicie otwarte na pokój dzienny. Aby
jednocześnie zachować oryginalny charakter budynku zostały: po
pierwsze,monolityczne posadzki betonowe i po wtóre: wzory starych okien ,
które zastąpiono pozornie identycznymi do tych jakie były. Piaskowanie
ścian przywróciło wygląd oryginalnych tj. ceglanych ścian w domu. I jeszcze jedno, właściciele, Fanny i Pascal Francois bardzo lubią i cenią renowacje miejsc, w których żyją wraz z dwójką dzieci. Po
dodatki wnętrzarskie zaglądają nie tylko do sklepów. Oboje "polują" jak
myśliwi na pchlich targach ( skąd My to znamy dziewczyny :) i są
rzeczywiście orędownikami do-it -yourself koncepcji... Przed Wam dom
romantycznie industrialny :) Jesteśmy pod jego wrażeniem !!!
W
salonie znajduje się rodzinny "plac zabaw" gdzie dzieci szczególnie lubią uciekać i skakać na dużej , jasnej, szarej
kanapie .
Łazienka ma16 metrów kwadratowych, a jej niewątpliwą ozdobą jest duża wanna z żeliwa z 1940 roku stojąca w rogu . Czarna, elegancka mozaika i szafka w stylu industrialnym i gotowe!!!
zdjęcia: rumhemma.se
bardzo ciekawie urządzone.
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ozdoba na ścianie w dziecięcym pokoiku.
Witaj aldia arcadia :) Te ozdoby jak wiele innych sa chyba inwencji własnej własciceli... Fajne są jak wiele innych w tym domu. Pozdrawiamy serdecznie :)
UsuńThank You, great inspiration!
OdpowiedzUsuńHerzlichst
Angelika
Hello Angelika :) Welcome *
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej spodobał się zegar nad wanną. Oryginalny pomysł! Ja uwielbiam czytać w wannie i chyba widok na uciekający czas by mnie stresował :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Lillu :) A mnie ten zegar najbardziej zdziwił :) Uwiodła wanna i jak i inne elementy w środku. Kocham przestrzeń więc dom mi "leży" :P Pozdrawiam ciepło :)
UsuńZegar nad wanną jak w sanatorium :P :)))
OdpowiedzUsuńSuper mieszkanko.
Witaj Aguś :) Czasomierz :)))) Mieszkanko z metrażem więc koncepcyjnie szaleć można. Czasem myślę jaka część kosztów generują płatności za ogrzewanie w takich locum :PPP Buziaki :)
UsuńPiękne, idealne wnętrze! Może z wyjątkiem sypialni właścicieli,a poza tym brałabym takie mieszkanie w całości!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Witaj :) typowo duński minimalizm, zwłaszcza szafka... Nam też nie "leży" ) Niemnie dół otwary dom - Bajkowy ! dziękujemy za zaproszenie.
UsuńPięknie! Ile przestrzeni, aż się zachłystuję! :)
OdpowiedzUsuńMarzy mi się w kuchni taka "tablicowa" ściana, jak na jednym ze zdjęć. Świetny pomysł.
Gratuluję też bloga, aż chce się tu wracać i zaglądać raz za razem. Obserwuję z wielką radością.
Dzień dobry :) Marzenia się spełniają, nieprawdaż :))) Piękny jest ten cały dom zważywszy na przestrzeń jak sama widzisz i styl jaki tam panuje. Kocham takie klimaty ! Miło Nam, że możemy również z Toba być w Szwecji. Co z tego, ze obecnie wirtualnie :) Dziękujemy za miłe słowa. Pozdrawiam serdecznie .
OdpowiedzUsuń