Kochani, choć szaro i już buro na zewnątrz i wieje kolejny dzień nieznośnie, nie w mam kompletnie chęci poddawać się pogodzie z danej mi z natury. Godzić się godzę bowiem cóż ja biedulka hehehehe, mogę zmienić w tym aspekcie. Niemniej mogę zapewne zainspirować Was do wejścia i być może zauroczenia klimatem boho w skandynawskich wnętrzach. Cóż My dzisiaj mamy ? Niewątpliwie, osobliwe wnętrza. Począwszy od detalu w postaci stelażu w sypialni. Stelażu sute, bez tkaniny zwanej powszechnie, baldachimem. Natomiast w miejsce tego mamy wgląd na łoże, zmyślnie zaaranżowane i w dość wysublimowany sposób "opatulone" w poduchy, pledy i poduszki. Kapitanę to. Mnie zachwyciły ramy luster, lampy zarówno te wiszące, sufitowe jak i stojąca, z mosiądzu. Oczywiście dywany ( dość szarości na zewnątrz ) i zieleń roślin, która daje poczucie letniego ciepła jesienią. Kosze, tace, wiklina czy wełna to materiały dzięki którym dom jest eco i boho ! Ja jestem pod wrażenie i ciekawi mnie co Wy o tym, domu sądzicie ? :) Miłego ! Lil
zdjęcia: myscandinavianhome
Szaro-białym wnętrzom mówię stanowcze nie, ale w takim wydaniu to nawet w Skandynawi czuć sródziemnomorska bryzę ;). Pięknie dobrane kolory, drzwi do zakochania i ta ławka - tez tak chcę.
OdpowiedzUsuńBardzo inspirujący wpis. Aranżacje jak z bajki.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te łóżko , ogólnie styl mieszkania super ale łóżko na prawdę spore i na pewno wygodne podoba mi się.
OdpowiedzUsuńswietne łoże, chciałabym mieć taką sypialnie, jest na prawde ładna :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi sie kolory, które zostały użyte w tym wnętrzu. Dodają ciepła całości. Innym elementem, na który zwróciłam uwagę są duże kwiaty. Pieknie to wszystko wyglada.
OdpowiedzUsuń