Kiedy słońce jest zwyczajnym "skarbem" pojawiającym się o tej porze roku bardzo rzadko na nieboskłonie, z wielką przyjemnością oglądam zdjęcia szwedzkiej fotograf Anny Kern. Jest w nich dużo światła, bieli oraz cudownie dobranych kolorów. Jasne wnętrza uchwycone przez przyjemny kadr aparatu z wrodzoną Annie Kern finezją, doprawdy są niczym balsam na oczy gdy zza okna "łypie" dziś szarówka :))) Miłego dnia i przyjemnego oglądania Wam życzę !
zdjęcia: Anna Kern
Ale ślicznie! uwielbiam takie wnętrza...
OdpowiedzUsuńdo siego roku życzę!:)