Pomysł na dom w stylu shabby chic, gdzie wszystko jest "dopieszczone" i starannie ułożone. Białe wnętrza, białe dodatki, jasna podłoga z sosny. Biel "przełamana" stosownymi kolorami. Te piękne zabytkowe meble są po renowacji i gdy patrze na nie widzę elegancję i przytulność tego miejsca. Często widzę wnętrza w jakich prócz mebli nie ma nic. Jak tam żyć, pytam siebie. A tu ? Proszę jest umiar we wszystkim bez wyjątku, ale nie ma ascezy. Jest nawet nutka kobiecej kokieterii w postaci np kwiatków na tkaninach, koronek, stosownie dobranej pościeli w sypialni itp.:) Styl shabby chic, jak czytam ma wiele zwolenniczek i jego propagatorek w Polsce. A kuchnia? Raj dla miłośniczek komód, szafek, półek na talerze, witrynek a przede wszystkim bardzo kompletnie dobranych dodatków. Gałki, klameczki, stół, krzesła, poduchy, pledy, kosze z wikliny i "druciaki"... Zapraszamy do sklepu gdzie mamy na półkach mnóstwo cudnych rzeczy przydatnych przez cały rok. Nie wyobrażam już sobie życia bez drucianych koszy w kuchni czy na tarasie, lampionów czy różnych lamp jakie są również elementem dekoracji. Kosze z wikliny pomagają mi w porządkowaniu całego codziennego rozgardiaszu. A gdy myślicie, że w domu mam jak na zdjęciach - hmm, jest kilka wspólnych elementów. I u mnie rzeczy leżą w różnych miejscach! Mój dom żyje wraz z moją Rodziną i nie wyobrażam sobie bycia w roli sprzątającej przez 8 godzin dziennie :) Miłego życzę.
zdjęcia: Bolig Plus
Przecudne wnętrze. Tyle elementów zachwyca, że nie umiałabym wybrać najpiękniej urządzonego pomieszczenia :)
OdpowiedzUsuńJest slicznie, choc na przekor dalabym tu jakies mocniejsze akcenty :) Jak na tym pierwszym zdjeciu, ciemna walizka. To jest to! Z doswiadczenia wiem, ze na takiej bieli kurz znac okropnie. Niestety.
OdpowiedzUsuńto jest mój klimat i post dla mnie :))) dzięki za dawkę inspiracji
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
idealny domek :) chociaż przy moim lubym chyba nie do osiądnięcia :P wystarczy, że nie mam mnie chwilę w domu, już wszystko zawalone papierami, książkami i ubrankami, bo się musiał przecież przebrać po pracy :P i na uroczym łóżeczku z podusiami i kapą leży sobie rzucona i nie pasująca kolorystycznie bluza :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Właściwie tylko stół w kuchni zmieniłabym na większy... Biorę, biorę to mieszkanko ze słoneczną kuchnią:)
OdpowiedzUsuńTy to potrafisz wyszukać...!
cudowne wnętrze :) i te kwiatuszki na parapecie ...pięknie po prostu :) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuń