Dziękujemy za kapitalne wrażenia jakich dostarczają Wam grafiki artystyczne i za chęć dzielenia się nimi. Powoli przybliżamy się do pewnej pracowni ale o niej w weekend. Tymczasem naszą uwagę zajęło ombre, ombre znane od lat... Kto pamięta jak domowym sposobem można osiągnąć bardzo zbliżony efekt? I chociaż nie jest kosztowne to jednak wymaga kosztownego czasu. Ostatnio jednak jesteśmy zafascynowane Ombre w tkaninach. Może dziś spróbuję. Farbowanie w kolorze indygo jest inspirujące zwłaszcza w dni kiedy kolor nieba jest zbliżony do koloru Lazurowego Wybrzeża :)
zdjęcia: Dirk Pieters
świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńzainspirowana jestem totalnie:))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńmiłego weekendu:)
uwielbiam ten kolorek! i wiecie co? efekt ombre na ścianie to jest to! :)
OdpowiedzUsuńSciany ombre <3
OdpowiedzUsuńAle piękna kolekcja zdjęć!
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałam piękny, przepiękny, obłędny wręcz fotel ombre w tych właśnie kolorach i przepadałam, gdybym tylko miała jeszcze miejsce na takie skarby :)
OdpowiedzUsuń