W tym roku mamy małe opóźnienie w przygotowaniach do Świąt. I chociaż dom nie jest jeszcze przygotowany, to czuję jednak, że mam coś znacznie ważniejszego i cenniejszego. Spokój i magia nastroju jaki w sobie noszę. Z głębi serca i Wam tego życzę. W kuchni już pachnie:) Mmm... co takiego? Pierniki z których zapach korzenny oraz cynamon bezwstydnie przypominają nam o licznych jeszcze obowiązkach w przedświątecznej krzątaninie. Unoszą się
te aromatyczne zapachy wprowadzając w stan pogody ducha, dziś mnie i domowników. Prezenty? Wspominałyśmy Wam o nich o Sztuce Pakowania tych
jakże istotnych aktów pamiętania o Bliskich i nie tylko. Dziś
mamy kilka propozycji jakie są zapewne kwestią podobania się każdemu inaczej. Magia nastroju czyli światło świec!!! Jak zawsze piękne, wyjątkowe, ciepłe, nastrojowe i pełne miłych skojarzeń. Mamy w domu
laski cynamonu, suszone plastry pomarańczy, malutkie goździki,
wanilię, szyszki z modrzewia zebrane jesienią i już ozdobione i jeszcze
kilka drobiazgów ze sklepu Las. Blasku naszym kompozycją ze świeczkami w głównej roli dodadzą proste świeczniki i kagangi z naszego sklepu. Zapraszamy. Życzymy Dobrego Dnia !!!
zdj: Wohnidee
Długie podłuzne w szyszkach to moj zdecydowany faworyt!Przepiekne:)
OdpowiedzUsuńpiękne, prawda to, że świece, światło tworzą nastrój, te w bombkach - urocze :)
OdpowiedzUsuńWszystkie cudowne. Żadnym stroikiem bym nie pogardziła :-)
OdpowiedzUsuńPiękne wieńce adwentowe, co jeden to piękniejszy. Mój faworyt to ten swetrowy:)
OdpowiedzUsuńMoje Drogie :) Każdy z tych kolorowych stroików ma w sobie Czar <3 Czasem myślę, że z różnicy pomiędzy Ludźmi wynika tak duża ilość pomysłów i kreacji. Jak widać, nie tylko o toaletę tu chodzi :))) Styl i wdzięk ma się równie dobrze w naszych domach .
OdpowiedzUsuń