To był barak, a dziś "zabieramy się" w miejsce Ekstremalnej Prostoty. Jest to chyba najlepszy przymiotnik jakim można określić ten dom na wakacje, położony w Costa Brava. Jak widać zrekonstruowany dom choć nadal jest barakiem, zachowuje część swego wcześniejszego przeznaczenia. Główna fasada z widokiem na morze, dachówki, wnętrze, sufity i belki z wąskich profili okien, malowane w odcieniach lawendy... Ależ się rozmarzyłam. To pewna forma tradycyjnego ducha, minimalistycznego, ale i rustykalnego. Cały dom jest otwarty i przy braku drzwi wydaje się być lekki. Malowane ściany lane, betonowe posadzki to kunszt katalońskiej mozaiki z płytek tufu. Dekoracja jest prosta jak zwykłym wydaje się być spędzany tam czas w wakacje, czego Wam życzymy.
Miłego czasu choćby dziś :)))
zdjęcia: Mikasa
Posiadać taki domek ... marzenie :)
OdpowiedzUsuńMożna się zakochać bez pamięci w tej prostocie....
OdpowiedzUsuń