"Lato, lato wszędzie, zwariowało, oszalało moje Serce"... Chciałabym tak zaśpiewać, ale każdy widzi jak jest ;) Zatem przyszło mi przenieść się na pewien taras, gdzie oznaki lata są niemal dotykane. Osobiście
posiadam taras, ale każda roślina wymaga solidnego doń podejścia i
wiedzy. Ograniczona czasem próbowałam... i poniosłam klęskę. Nie da łam rady. Niemniej
ilekroć widzę zjawiskowe tarasy czy patio, wzdycham z zachwytu. Mój
dom mieści się w przepięknie zazielenionej okolicy, iż brak roślin na terasie rekompensują
mi te jakie widzę każdego dnia. A że dom jest jeszcze bardzo słoneczny
to... cóż nie można mieć wszystkiego :) Moje kwiaty rosną sobie kwieciście w domu i musi mi to wystarczyć.
Niemniej widząc taras Niny Holst, nie umiałam się oprzeć. Westchnęłam sobie z poruszenia widokiem. Jest rajski jak ogród :)
zdjęcia: Nina Holsthttp://www.pinterest.com/stylizimo/outdoors/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz